Solidarna Polska zapowiedziała w środę wniosek o wotum nieufności wobec ministra transportu Sławomira Nowaka w związku z decyzją KE o wstrzymaniu funduszy UE na polskie drogi. SP chce również, by premier przedstawił w Sejmie informację na ten temat.
Wniosek zostanie przedstawiony w poniedziałek; wtedy też Solidarna Polska rozpocznie rozmowy z opozycyjnymi klubami parlamentarnymi na temat możliwości poparcia takiego wniosku. "Liczymy, że będzie tutaj solidarność, mimo zasadniczych różnic politycznych, wszystkich zainteresowanych" - powiedział lider SP Zbigniew Ziobro na środowej konferencji prasowej w Sejmie.
Klub SP liczy obecnie 17 posłów; wniosek o wotum nieufności dla ministra musi natomiast być podpisany przez co najmniej 69 posłów.
"Jeśli dochodzi do tak drastycznych działań Komisji Europejskiej w stosunku do polskiego rządu, że blokowana jest kwota blisko 3,5 mld zł na polskie drogi, co powoduje bardzo poważne konsekwencje, to oznacza odpowiedzialność rządu, a konkretnie ministra infrastruktury, który w tym rządzie za budowę dróg i autostrad odpowiada" - oświadczył Ziobro.
Dlatego - według SP - Nowak "powinien ponieść odpowiedzialność za tę skrajnie kompromitującą nieudolność oraz nieuczciwość w zakresie przygotowywania przetargów oraz organizowania procesu inwestycyjnego przy budowie dróg i autostrad w Polsce".
Komisja Europejska potwierdziła we wtorek, że przerwała wypłaty funduszy UE na projekty drogowe zarządzane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad w ramach programów Infrastruktura i Środowisko oraz Rozwój Polski Wschodniej. W piątek z KE mają rozmawiać ministrowie rozwoju regionalnego i transportu.
SP - jak powiedział Ziobro - chce też, by premier przedstawił posłom informację na temat decyzji KE, a także domaga się zwołania posiedzenia sejmowej komisji infrastruktury.
"Polacy mieli wielkie nadzieje związane z budową dróg i autostrad, mieli wielkie nadzieje związane ze środkami europejskimi, które rozbudził w nich Donald Tusk zapewniając o uczciwości i profesjonalizmie w zarządzaniu tymi pieniędzmi. A jak jest w rzeczywistości, właśnie powiedziała nam Unia Europejska" - dodał lider SP.
Decyzja o przerwaniu wypłat funduszy UE została podjęta przez KE w następstwie informacji o trwającym dochodzeniu dotyczącym trzech współfinansowanych projektów, w ramach programu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Chodzi o rozbudowę drogi ekspresowej na odcinku Jeżewo-Białystok, przystosowanie do parametrów drogi ekspresowej "ósemki" na odcinku Piotrków Trybunalski-Rawa Mazowiecka oraz o budowę autostrady A4 Radymno-Korczowa.
Jak podała KE, "prokurator oskarżył 11 osób o zmowę na rzecz próby utworzenia kartelu (10 byłych i obecnych menadżerów dużych firm budowlanych i jednego dyrektora GDDKiA)".
Rzecznik SP Patryk Jaki zapowiedział, że we wniosku o wotum nieufności, obok sprawy wstrzymania funduszy UE, znajdą się też inne kwestie, które - zdaniem SP - przemawiają za potrzebą odwołania Nowaka. Wśród nich Solidarna Polska wskazuje m.in. sprawę fotoradarów oraz "dużej niekompetencji" ministra ws. kolei.
Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak pytany, czy PiS poprze wniosek SP, odpowiedział: "Nie chcemy być traktowani przedmiotowo przez innych. Jeżeli Zbigniew Ziobro nie może zebrać wystarczającej liczby podpisów pod złożeniem wniosku o wotum nieufności, nie powinien mówić, że będzie go składał" - powiedział.
SLD nie chce przesądzać, czy poprze wniosek o wotum nieufności wobec Nowaka, jaki planuje przedstawić Solidarna Polska - ma o tym dyskutować klub parlamentarny Sojuszu. "W tej chwili oczekujemy stanowczej reakcji premiera" - mówił sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski.
Zdaniem Sojuszu w Platformie nie ma specjalistów od infrastruktury, a Nowak "mając trochę honoru" powinien sam podać się do dymisji.
Poseł Ruchu Palikota Artur Dębski zapowiedział, że będzie przekonywał swój klub do poparcia inicjatywy SP. "Niezależnie od decyzji klubu, ja na sto procent się podpiszę. Jeśli będzie dyskusja na prezydium, będę jak najbardziej przekonywał prezydium, natomiast nie wiem, co zrobią inni" - powiedział PAP.(PAP)
hgt/ tgo/ par/ gma/