Jeździsz do pracy samochodem? Tyjesz pół kilo rocznie

   2013-01-31 20:37:09

Ci, którzy codziennie dojeżdżają do pracy samochodami, przybierają na wadze więcej niż ich koledzy, którzy korzystają z pociągów, autobusów i rowerów. Nawet jeśli zmotoryzowani w czasie wolnym uprawiają sport - ustalili australijscy naukowcy.

- Nawet jeśli jesteś aktywny fizycznie poza godzinami pracy, dojeżdżanie samochodem do pracy ma znaczący wpływ na to, że przybierasz na wadze - mówi przewodniczący zespołowi badawczemu Takemi Sugiyama z Baker IDI Heart and Diabetes Institute w Melbourne.

Pośród badanych, którzy w tygodniu poświęcali na ćwiczenia nawet 2,5 godziny, kierowcy przybierali na wadze średnio 1,8 kg przez cztery lata. To około 0,5 kg więcej niż ludzie, którzy dostawali się do pracy w inny sposób lub pracowali w domu.

Z 822 badanych tylko ci, którzy ćwiczyli odpowiednio dużo i nigdy nie dojeżdżali do pracy samochodem, byli w stanie zachować swoją wagę przez czas trwania badania.

Możliwe i inne czynniki

- Prawdopodobnie istnieją też inne czynniki, których nie uwzględniono w badaniu - zaznacza Lawrence Frank ze School of Community and Regional Planning, działającej przy University of British Columbia w Vancouver, który skomentował wyniki badań dla agencji Reutera.

- Ludzie, którzy dłużej dojeżdżają do pracy, mają skłonności do robienia zakupów po drodze do pracy i przy okazji powrotu z pracy oraz do kupowania większych ilości jedzenia. To wpływa na przyrost wagi - dodaje Frank.

Na dodatek, 80 proc. wycieczek samochodowych nie jest związanych z dojazdem do pracy. Poprzednie badania, które skupiały się na całkowitym czasie spędzanym przez kierowców w samochodach w ciągu dnia, także wykazały związek tego czynnika z nadwagą bądź otyłością.

W 2004 roku zbadano także dorosłych z Atlanty w amerykańskim stanie Georgia, co zaowocowało spostrzeżeniem, że każda dodatkowa godzina spędzona w samochodzie w ciągu dnia wiązała się ze wzrostem ryzyka wystąpienia otyłości aż o 6 proc.

To poważny czynnik

W Australii około 80 proc. pracujących codziennie dojeżdża do pracy samochodem. W USA ta liczba wynosi z kolei 86 proc.

- Dojazd do pracy ma naprawdę duży wpływ na na naszą wagę - zaznacza Frank.

- Wielu ludzi nie może jednak dokonać wyboru, czym dotrą na miejsce - uważa Sugiyama, dodając jednocześnie, że zadaniem rządu jest zapewnienie ludziom dostępu do transportu publicznego i zaprojektowanie miejsc, w których mogliby odbywać chociaż krótkie spacery. - To, co chcemy przekazać brzmi: jeśli to możliwe, unikajcie jazdy samochodem - podsumowuje Sugiyama.


+ Komentarze


Dodaj Komentarz

Stolica Polski: