Senator PO Jan Filip Libicki oczekuje od Janusza Korwin-Mikkego oświadczenia "chylę czoła przed heroicznym wysiłkiem niepełnosprawnych sportowców". Jeśli nie, polityk PO zapowiada, że pozwie byłego lidera UPR za obraźliwe słowa.
Na razie nie wiadomo, czy Libicki i Korwin-Mikke spotkają się w sądzie. Senator PO domaga się przeprosin także dla niepełnosprawnych sportowców - uczestników paraolimpiady w Londynie. Kilka dni temu były lider UPR opisał swój stosunek do niepełnosprawnych zawodników, co zdaniem niektórych było obraźliwe i nie na miejscu.
Janusz Korwin-Mikke, w jednej ze stacji telewizyjnych, miał także
obrazić poruszającego się na wózku senatora Libickiego. Teraz
twierdzi, że przez pomyłkę. - Zwymyślałem człowieka za
niewinność- przyznaje były lider UPR.
Jan Filip
Libicki zapowiedział, że czeka na przeprosiny. Postawił jednak
warunek: w oświadczeniu Korwina-Mikkego mają pojawić się słowa
"chylę czoła przed heroicznym wysiłkiem niepełnosprawnych
sportowców". - Jeśli tego nie zrobi, wówczas mec. Roman
Giertych skieruje sprawę do sądu - informuje senator
PO. Pieniądze z odszkodowania zamierza przekazać
medalistom igrzysk paraolimpijskich w Londynie.
Źródło: www.wp.pl