Liderzy SLD i Ruchu Palikota zadeklarowali w środę poparcie dla wniosków PO o postawienie przed Trybunałem Stanu b. premiera Jarosława Kaczyńskiego i b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Inicjatywę krytykują: PiS i Solidarna Polska; decyzji nie podjął jeszcze PSL.
W środę PO rozpoczęła zbieranie podpisów pod wnioskami o postawienie przed Trybunałem Stanu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i lidera Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. Jak powiedziała PAP wiceszefowa klubu Platformy Małgorzata Kidawa-Błońska, wnioski będą przekazane do podpisu zarówno posłom PO, jak i pozostałym klubom parlamentarnym.
Poparcie dla wniosków zadeklarował w środowej rozmowie z PAP wiceszef klubu SLD Ryszard Kalisz. "Klub nie dyskutował jeszcze na ten temat, ale będę namawiał koleżanki i kolegów, by podpisali się pod wnioskami PO. Tym bardziej, że z tego co wiem, niektóre ich punkty są mojego autorstwa, to znaczy pochodzą z raportu komisji śledczej badającej śmierć Barbary Blidy" - powiedział Kalisz.
Za postawieniem przed Trybunałem Stanu b. premiera i b. ministra sprawiedliwości opowiedział się też Janusz Palikot, choć - jak ocenił - intencje Platformy w tej sprawie są "płaskie". "Jestem za tym, aby politycy ponosili odpowiedzialność. Dzisiaj taką odpowiedzialność powinni ponieść Kaczyński i Ziobro, nie ulega to dla mnie wątpliwości. Będziemy to popierali, ale intencje tego są niestety płaskie, związane jedynie z bieżącą walką polityczną, a nie z żadną odpowiedzialnością polityków za nadużywanie władzy" - powiedział Palikot rano w "Sygnałach Dnia" Polskiego Radia.
PAP