Rzecznik PZPN: będą zmiany, Boniek to nie jest ktoś, komu można chodzić po głowie

   2012-10-28 11:43:51

Nowy rzecznik PZPN, Jacek Sowa, gościł w porannym programie w TVN24. Dziennikarz i pisarz stwierdził m.in. że jego kadencja w roli rzecznika nie będzie długo trwać, a nowa rola nie do końca mu odpowiada.

- Nie, to nie jest moja najpiękniejsza bajka. Ja lubię pisać, mam już swoje lata i trochę leniwy jestem. Oczywiście jeśli przychodzi potrzeba pracy, to nie ma mowy o lenistwie - powiedział Jacek Sowa.

Rzecznik PZPN-u przyznał, że nie zamierza długo pozostawać na tym stanowisku, choć dodał iż miło było z bliska przyglądać się zmianom w związku. Samego siebie porównał do Stefana Majewskiego. Były piłkarz, a potem trener, objął kadrę po Leo Beenhakkerze. Oba mecze przegrał. - Wszyscy mu mówili: Po co to wziąłeś? Odpowiedział: Bo ktoś musiał - powiedział Sowa.

- Rzecznik to męcząca funkcja. Będę jeszcze około tydzień współpracował z PZPN-em, ale Zbigniew Boniek ma swoją wizję i pewnie znajdzie kogoś bardziej odpowiedniego na to miejsce - stwierdził Sowa. - Fajnie jest przeżyć moment tej transformacji w związku, zmiany na pewno będą, bowiem Boniek to nie jest ktoś, komu można chodzić po głowie - dodał.





Źródło: TVN24

+ Komentarze


Dodaj Komentarz

Stolica Polski: