Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę na PO głosowałoby 42 procent ankietowanych, a na PiS tylko 30 procent - wynika z sondażu TNS dla TVP. Według premiera te wyniki są bardzo poważnym ostrzeżeniem dla tych, którzy ze Smoleńska chcą uczynić broń przeciwko Polakom.
- Jestem przekonany, że każdego dnia musimy szukać takich dróg do siebie, a nie broni przeciwko sobie - dodał Donald Tusk. Premier podkreślił, że nie ma wpływu na liderów opozycji, ale ma nadzieję, że może "sygnały dane od ludzi", wpłyną na nich otrzeźwiająco.
Na trzecim miejscu w sondażu uplasował się SLD z 10-procentowym poparciem. Na Ruch Palikota chce zagłosować 8 procent ankietowanych. W Sejmie nie znalazłoby się natomiast PSL z 4-procentowym poparciem. Po 1 procent pytanych chciało zagłosować na Solidarną Polskę i Nową Prawicę.
Sondaż przeprowadzono 7 i 8 listopada na reprezentatywnej grupie tysiąca dorosłych mieszkańców Polski.
Radio ZET/PAP/ank