Lance Armstrong zrezygnował ze wszystkich funkcji w założonej przez siebie i cieszącej się dużą popularnością fundacji Livestrong. W ten sposób chce zapobiec dalszym stratom wizerunkowym, wywołanym przez aferę dopingową.
Były kolarz został dożywotnio zdyskwalifikowany i pozbawiony siedmiu zwycięstw w Tour de France(1999-2005). Już 17 października zrezygnował z funkcji prezesa fundacji, ale zachował miejsce w radzie dyrektorów. 4 listopada wycofał się również z tego gremium.
Rzeczniczka fundacji Katherine McLane poinformowała, że Armstrong "pozostanie inspiracją" dla pracowników Livestrong, a ponadto wciąż jest największym darczyńcą - sukcesywnie przekazał na walkę z rakiem w sumie blisko 7 milionów dolarów.
Armstrong zanim zaczął odnosić sukcesy w Tour de France, sam zmagał się z nowotworem. Najsłynniejszym produktem fundacji jest żółta silikonowa opaska, symbolizująca walkę z rakiem. W przeciągu 8 lat kupiło ją na świecie około 80 milionów osób.
Radio ZET/PAP/ank