Najbardziej utytułowany w historii kierowca F1 Michael Schumacher kupił w północnym Teksasie ranczo o powierzchni 200 hektarów. Jego żona będzie tam hodować konie rasy "Quarter Horse".
W nowoczesnej stajni, która mieści się na obszarze rancza, może pomieścić się 36 koni. Niemiecki kierowca chce ją jednak rozbudować.
Żyjący na co dzień w Szwajcarii Schumacher, na razie nie planuje jednak przeprowadzki.
- Zostajemy w Europie i na razie nie będziemy przenosić się do Stanów Zjednoczonych, ale na pewno będziemy znacznie częściej przylatywać do USA, niż dotychczas. Po zakończeniu kariery będę miał więcej czasu wolnego, a moja żona uwielbia konie, więc pewnie będziemy przebywać w Ameryce nawet parę miesięcy w roku - powiedział siedmiokrotny mistrz świata.
Rodzina Schumacherów już teraz spędziła parę dni na swoim ranczu. W niedzielę, w Austin, odbędzie się przedostatni wyścig Formuły 1 w tym sezonie.
Radio ZET/PAP/ptr