Skoki: Zwycięstwo Schlierenzauera. Polacy słabo

   2012-12-09 21:25:40

Austriak Gregor Schlierenzauer wygrał konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w Soczi. To było jego 42. zwycięstwo w karierze. Maciej Kot był 28., a Dawid Kubacki 30. Krzysztof Miętus i Bartłomiej Kłusek nie zakwalifikowali się do II serii.

Drugie miejsce zajął lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Niemiec Severin Freund, a trzecie Austriak Andreas Kofler. Schlierenzauer i Freund oddali w drugiej serii najdłuższe skoki - po 105,5 m.

Po pierwszej serii prowadził Schlierenzauer, który uzyskał 104,5 m. Drugi był Kofler - 102,5 m, a trzeci Niemiec Richard Freitag - 101,5 m. Kubacki wylądował na 98,5 m i był 15., Kot doleciał do 97 m i był sklasyfikowany na 27. pozycji.

Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Niemiec Severin Freund zajmował czwarte miejsce po lądowaniu na 101,5 m. Do drugiej serii nie awansowali Miętus zajmując 43. pozycję - 94 m i Kłusek 47. - 93,5 m.

W finale Kot skoczył tylko 96,5 m i ostatecznie zajął w konkursie 28. miejsce, a Kubacki wylądował jeszcze o trzy metry bliżej i został sklasyfikowany na 30. pozycji.

Schlierenzauer wraz z Freundem oddali w finale najdłuższe skoki - po 105,5 m. Obaj startowali z tej samej - 28. belki. Zgodnie z nowymi przepisami FIS trenerzy w trakcie konkursu mają prawo zmieniać swoim zawodnikom długość rozbiegu.

W sobotę pierwsza finałowa dwudziestka skakała z 30. belki, ale już Słoweńcowi Jace Hvali trener obniżył rozbieg do 29. Szkoleniowiec obawiał się, że młody zawodnik może mieć po bardzo długim skoku problemy z bezpiecznym lądowaniem na rozmiękłym, pokrytym sztucznym śniegiem zeskoku. Hvala bezpiecznie wylądował na 102,5 m i zajął w konkursie 7. miejsce, utrzymując lokatę z pierwszej serii.

Pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata utrzymał po sobotnim konkursie w Soczi Freund.

W Soczi nie startowali Kamil Stoch i Piotr Żyła. Obaj od czwartku wraz z trenerem Łukaszem Kruczkiem trenują w Ramsau. Bezpośrednio z Austrii pojadą na pucharowe zawody do szwajcarskiego Engelbergu (15-16 grudnia).

Początek sezonu nie jest udany dla Stocha, który w poprzedniej edycji PŚ wygrał dwa konkursy i w klasyfikacji końcowej był piąty. W pierwszych tegorocznych zawodach w Lillehammer był 30., w drugich nie awansował do finału. W Kuusamo nie przebrnął kwalifikacji i nie wystąpił w konkursie indywidualnym.

PAP/Radio ZET

+ Komentarze


Dodaj Komentarz

Stolica Polski: