Rodzinna fotografia, upalne lato i olimpijczycy - oto oficjalne świąteczne kartki najważniejszych brytyjskich polityków. Media poddały je druzgocącej krytyce.
Politycy kartki rozsyłają, a media z radością analizują ich wygląd i polityczny przekaz. Pod lupę brane są te należące do przywódców trzech głównych partii.
I tak premier Wielkiej Brytanii święta spędzać będzie w olimpijskiej gorączce. Na jego kartce, jak to w święta - upalne lato. Jest żona w letniej sukience i olimpijka z pochodnią.
Szef opozycyjnej Partii Pracy Ed Miliband chwali się rodziną. Na kartce więc żona i dwoje dzieci. Wszyscy w ciepłych sweterkach. Brytyjczycy zarzucają politykom, że to nie kartki świąteczne tylko ulotki promocyjne.
W wyborze świątecznej kartki zdecydowanie wygrywa lider Liberalnych Demokratów Nick Clegg.
Kartka wicepremiera jest tradycyjna z choinkami, bałwanem, gwiazdkami i Mikołajem. Wykonał ją 8-letni pacjent ze szpitala w Sheffield.
Szacuje się że w tym roku Brytyjczycy wyślą 800 milionów świątecznych kartek. To o 200 milionów mniej niż w 2005. Przeciętny obywatel wyśle 19 kartek. W ubiegłym roku wysłał 15.
Anna Rączkowska, RF/Radio ZET