Co zrobić, aby ustrzec się przed chorobą wrzodową żołądka i dwunastnicy? Mimo iż wiemy o istnieniu tej choroby od lat, chorych nadal przybywa. Niezdrowy tryb życia, pośpiech, niewłaściwa dieta i pewna uciążliwa bakteria powodują, iż wielu z nas cierpi na bóle i dyskomfort. Czy można ustrzec się przed wizytą u gastrologa?
Choroba wrzodowa charakteryzuje się obecnością ubytków w błonie śluzowej żołądka lub dwunastnicy – czyli tzw. wrzodów. Najbardziej charakterystycznym objawem tej choroby jest ból w okolicach nadbrzusza. Jeśli pojawia się po posiłku (1 do 3 godzin) prawdopodobnie mamy do czynienia z wrzodami żołądka. Jeśli zaś nadbrzusze dokucza nam na czczo (rano lub nawet w nocy) to możemy podejrzewać wrzody dwunastnicy. Inne typowe objawy to zgaga, nieprzyjemny smak w ustach, wymioty (zwłaszcza jeśli znajduje się w nich krew), biegunki i zaparcia, wzdęcia, a nawet czkawka. Jednakże choroba może równie dobrze przebiegać bezobjawowo lub skąpo-objawowo tak, że chory przez długi czas nawet nie domyśla się, iż cokolwiek mu dolega.
Aby zdiagnozować chorobę wrzodową należy udać się do lekarza specjalisty – gastrologa i poddać się specjalistycznemu badaniu – gastroskopii. Dopiero to dość nieprzyjemne badanie daje nam pewność co do istnienia choroby, a zatem mamy możliwość zastosowania odpowiedniego leczenia.Profilaktyka, profilaktyka i jeszcze raz profilaktyka!
Na powstawanie wrzodów żołądka lub dwunastnicy narażeni jesteśmy właściwie wszyscy. Bakteria Helicobacter pylori urzęduje w ciałach większości z nas, a dzisiejszy tryb życia nie sprzyja wypoczynkowi i zdrowiu. Wciąż dokądś gnamy, staramy się wypełnić rozliczne zobowiązania, martwimy się czy zwiążemy koniec z końcem… Wrzodom zaś sprzyja nerwowy tryb życia, niewłaściwe odżywianie, brak czasu na relaks. Stres zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania.
Badania pokazują, iż ludzie zajmujący odpowiedzialne stanowiska lub osoby pracujące w zawodach narażonych na dużą dawkę stresorów częściej chorują. Ważne jest zatem dbanie o higienę życia psychicznego. Stan psychiczny człowieka oddziałuje zresztą nie tylko na funkcjonowanie przewodu pokarmowego, ale również wielu innych układów i narządów ciała.