Rafael Nadal wycofał się z udziału w rozpoczynającym się w czwartek turnieju w Abu Zabi. Wszytko przez grypę żołądkową.
Hiszpański tenisista z Majorki miał w tym tygodniu wrócić na korty po sześciomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją kolana.
Nadal dwukrotnie, w latach 2010-11, wygrywał turniej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, w którym bierze udział kilku graczy ze ścisłej światowej czołówki. Największymi gwiazdami tegorocznej edycji mają być lider rankingu ATP World Tour - Serb Novak Djokovic i numer trzy na świecie Szkot Andy Murray.
"Jestem bardzo rozczarowany tym, ze musiałem się wycofać, tym bardziej, że byłem bardzo podekscytowany swoim powrotem do tenisa. Moja rehabilitacja przebiega dobrze. Z moim kolanem jest dobrze i byłem przygotowany do gry. Ale niestety moi lekarze poinformowali mnie, że mój organizm potrzebuje kilka dni odpoczynku po wirusowej infekcji żołądkowej, jaka mnie ostatnio dopadła" - napisał w oświadczeniu 26-letni Nadal.
Na razie nie wycofał się z gry w turnieju ATP w Dausze (z pulą nagród 1 054 720 dol.), który rozpocznie się w najbliższy poniedziałek.
Ostatni mecz Hiszpan rozegrał pod koniec czerwca, przegrywając nieoczekiwanie w drugiej rundzie wielkoszlemowego turnieju na trawie w Wimbledonie z Czechem Lukasem Rosolem. Potem na dobre zniknął z kortów, a co kilka tygodni do prasy trafiały informacje o kolejnych przesunięciach terminu powrotu w wyniku problemów z lewym kolanem.
PAP/Radio ZET/AKL