Styl słynnej kalifornijskiej blogerki, Rachel Nguyen, którego nie powstydziłyby się fashionistki zasiadające w pierwszych rzędach na pokazach mody, zwrócił uwagę całego świata – wzmianki o niej ukazywały się na łamach takich magazynów jak Lucky, brytyjski Vogue i japoński ViVi. Jej eklektyczny blog That-s Chic po brzegi wypełniony jest zdjęciami fantastycznych kreacji, nastrojowymi moodboardami i codzienną dawką inspiracji. „Wyjątkowość mojego bloga polega na tym, że na każdy dzień tygodnia proponuję swoim fanom inny motyw. To może być wszystko, od piosenek z mojej aktualnej playlisty po wnętrza, które mnie urzekną”, mówi Rachel. Sprawdźcie, co znalazło się na liście jej ulubionych rzeczy.
1. Spódnice do ziemi
Zbierana w talii długa spódnica w
duecie z krótkim topem to jeden z moich flagowych zestawów. Tę
spódnicę kupiłam akurat na wyprzedaży w H&M i od tamtej pory
się z nią nie rozstaję – wygląda się w niej pięknie i kobieco
w zupełnie swobodny, niewymuszony sposób.
2. Malowanie
i fotografia
Malowanie techniką akwarelową i robienie zdjęć to
dwa sposoby, dzięki którym mogę wyrazić swoją kreatywność.
Fotografowanie przypadkowych rzeczy na spacerach albo nanoszenie
kolorów na czystą kartkę może być niezwykle wyzwalające, nawet
jeśli nie jesteś w tym mistrzynią świata.
3. Buty
Moje
trzy ulubione w tej chwili pary butów, od lewej do prawej: Dr.
Martens, Charles Anastase i Miu Miu. Najczęściej noszę Martensy, a
pozostałe zakładam rzadko – pełnią raczej rolę dekoracji w
mojej garderobie.
4. Kosmetyki
Tych kilka rzeczy to
absolutny must-have. Paleta odcieni Naked 2 jest wręcz dla mnie
stworzona – nie stosuję zbyt często cieni do powiek, a jeśli już
chcę podkreślić oko, wolę zgaszone tony. Moje włosy są
uzależnione od odżywki Moroccan Oil, a perfumy Keiko Mecheri to mój
ulubiony zapach. Natomiast wielofunkcyjny krem BB i tusz do rzęs to
podstawa mojego codziennego makijażu.
5. Mój
chłopak
Mój chłopak pełni rolę mojego osobistego fotografa –
robi zdjęcia większości stylizacji i kreacji, które zamieszczam
na blogu. Jest też moją bratnią duszą.