Czterej posłowie Prawa i Sprawiedliwości z Parlamentarnego Zespołu Miłośników Historii wysłali do każdego ministerstwa pytania o zatrudnionych w nich tajnych współpracowników służb PRL.
Posłowie chcą wiedzieć czy w danym resorcie są, albo byli współpracownicy komunistycznych służb, a jeśli tak to jakie pełnią funkcje i od kiedy.
Posłowie pytają też o to, czy ministrowie popierają zatrudnianie takich osób. Szef klubu PiS uważa, że to ważne sprawy, których nie można bagatelizować. "Życie publiczne powinno być przejrzyste. Tego rodzaje informacje powinny być dostępne dla opinii publicznej i nich każdy wyciąga wnioski" - mówi Mariusz Błaszczak.
Te wnioski już dawno wyciągnął Andrzej Rozenek z Ruchu Palikota. Według niego PiS ma fobię na punkcie służb PRL. "Należałoby to leczyć, ale grupy osób się leczyć nie da" - mówi poseł Rozenek.
Zgodnie z ustawą ministrowie mają na odpowiedź trzy tygodnie.
Radio ZET/AKL