Odnotowano 22% wzrost przestępstw przeciwko działalności instytucji państwowych i samorządu terytorialnego, w stosunku do roku 2011. Dwa lata temu przestępstw tego typu było 8%, w ubiegłym roku aż 30%. Wpływ na taki wynik procentowy ma z pewnością większe zainteresowanie organów ścigania organizacją przetargów publicznych.
Kolejną grupą analiz
informatyków śledczych były przestępstwa przeciwko mieniu, zarówno w 2011, jak i 2012 odsetek tych spraw wyniósł 22%. Zalicza się do nich m.in. oszustwa, kradzież rzeczy ruchomych, czy kradzież impulsów telefonicznych.
Kolejny wzrost w stosunku do 2011 roku to grupa analiz śledczych związanych
przestępstwami przeciwko życiu i zdrowiu, tj. nieumyślnym spowodowaniu śmierci, namowie do samobójstwa, czy zabójstwo. Dwa lata temu było tych przestępstw jedynie 5%, w 2012 roku już 19% . Kolejne grupy spraw to przestępstwa przeciwko: porządkowi publicznemu (5%), obrotowi gospodarczemu (4%), wiarygodności dokumentów (4%) i inne (6%).
Fałszywy radca prawnyWśród prowadzonych analiz znalazła się historia fałszywego radcy prawnego. Początkowo mężczyzna pomagał w prowadzeniu kancelarii, jednak szybko doszedł do wniosku, że to dla niego za mało. Wykonał dla siebie dyplom radcy prawnego i zaczął prowadzić własną działalność. Rozpoczął nawet nabór osób z prawdziwymi kompetencjami by to oni podpisywali się na dokumentach. Szybko został zatrzymany. Informatycy śledczy Mediarecovery znaleźli w jego komputerze podróbki dokumentów państwowych i CV osób chcących podjąć praktykę radcowską w jego biurze.
fot. alphaspirit - Fotolia.com
Informatyka śledcza 2012
W 2012 roku w laboratorium informatyki śledczej Mediarecovery wykonało 627 analiz komputerów, telefonów komórkowych, smartfonów, nawigacji GPS i innych urządzeń cyfrowych.
KLIKNIJ, ABY PRZEJŚĆ DO GALERII (2)
Domowa wytwórnia broni palnejPodczas czynności związanych z zupełnie inną sprawą w domu podejrzanego znaleziono broń palną, która nie wyglądała na wyrób seryjny. Analiza komputera, przeprowadzona przez Mediarecovery, wykazała, że podejrzany samodzielnie konstruował pistolety. Zabezpieczono zdjęcia, projekty, wskazano kontakty, odwiedzane strony i fora internetowe skupiające osoby z podobnymi „zainteresowaniami”. Wskazano również miejsca gdzie podejrzany kupował elementy, z których składał broń.
Nagie fotki za pracę domowąW środkach masowego przekazu wielokrotnie poruszano temat młodych dziewcząt, które wysyłały nagie zdjęcia za doładowanie telefonu. Badając komputery w sprawie związanej z pedofilią informatycy śledczy natrafili na rozmowę jednej z pokrzywdzonych. Mówiła w niej koleżance, że jak nie chcę się jej odrabiać zadań domowych to zaczepia mężczyzn na czacie internetowym i oferuje swoje gołe zdjęcia za przysłanie rozwiązania. Będąc osobą bardzo młodą mogła nie do końca zdawać sobie sprawę z konsekwencji. Ubolewania godny jest fakt, że znajdowała chętnych na taką wymianę.
Konflikty na linii pracodawca - pracownikW większości sporów pomiędzy pracownikiem i pracodawcą laboratorium Mediarecovery otrzymuje zlecenia od tych ostatnich. W 2012 roku zdarzył się przypadek odwrotny. Pracownik napisał program komputerowy usprawniający pracę w firmie i podnoszący jej wydajność. Po zwolnieniu mężczyzny były pracodawca nadal używał tego programu. Pracownik zażądał za niego pieniędzy, których nie otrzymał. Zwrócił się do Mediarecovery z prośbą o analizę informatyczną celem wskazania kiedy był uruchomiony pierwszy raz, kto dokonywał aktualizacji i innych danych mogących uzasadnić jego roszczenia.
Liczba analiz na stałym poziomieIlość analiz wykonywanych w laboratorium informatyki śledczej Mediarecovery w 2012 roku była na podobnym poziomie, jak w roku poprzednim. Wiąże się to faktem, iż w 2010 roku Mediarecovery wyposażyła, w profesjonalne narzędzia do informatyki śledczej, siedem laboratoriów kryminalistycznych Policji. Dzięki temu z częścią cyfrowych analiz organa ścigania są w stanie poradzić sobie samodzielnie.
www.mediarecovery.pl