Rekord ilości sprzedanych smartfonów nie przełożył się na równie imponujące zyski firmy. Najnowsze iPhony to zaledwie połowa sprzedanych egzemplarzy - starsze wersje cieszą się nadal niesłabnącą popularnością, głównie ze względu na znacząco niższą cenę przy niewiele gorszych parametrach. Wybór tańszych modeli spowodował znaczące zmniejszenie się średniej ceny sprzedawanych w trzecim kwartale smartfonów Apple, co wpłynęło z kolei na zmniejszenie przychodów firmy, w stosunku do spodziewanych.
Kolejny rekord padł jeśli chodzi o sprzedaż innego sztandarowego produktu -
iPada. W czwartym kwartale 2012 roku klienci kupili łącznie 22,9 miliona egzemplarzy różnych modeli tabletów produkcji giganta z Cupertino. Jednak również w tym przypadku przychody okazały się mniejsze od spodziewanych - tym razem za sprawą innej nowości Apple - iPada mini. Mniejszy (i tańszy) brat dużego tableta okazał się tak popularny, że średnia cena urządzenia tego typu sprzedawanego pod marką z jabłuszkiem spadła o ponad 100 dolarów.
Według najnowszych informacji Apple spadło na trzecie miejsce jeśli chodzi o udział w amerykańskim rynku smartfonów. Pozycja lidera (33% udziałów) od jakiegoś czasu należy do
Samsunga. Teraz na drugie miejsce wysunęła się inna koreańska firma - LG zdobyła 13% - o jeden więcej niż Apple.