Złamane lub skradzione hasło może zapewnić cyberprzestępcy dostęp do wszystkich danych użytkownika - począwszy od prywatnych zdjęć, a skończywszy na szczegółach dotyczących karty kredytowej i konta w banku online. Właśnie dlatego eksperci zalecają stosowanie złożonych haseł do serwisów internetowych. Równie istotne jest unikanie wykorzystywania tego samego hasła dla różnych serwisów, w przeciwnym razie można stracić nie tylko ważne dane, ale również swoją tożsamość online - chociażby na portalu społecznościowym. Badanie przeprowadzone dla Kaspersky Lab przez firmę O+K Research w 25 krajach na świecie pokazuje, że wielu użytkowników nie zdaje sobie sprawy z zagrożeń wynikających z używania prostych haseł - 34 proc. respondentów pozostaje praktycznie bez ochrony.
Według badania, hasła, które nie zapewniają wystarczająco mocnej ochrony i mogą zostać łatwo złamane bez stosowania wyrafinowanych technik, występują zbyt często. Przykładem może być data urodzenia (17 proc.), drugie imię (10 proc.) lub imię zwierzęcia (9 proc.). Tego rodzaju informacje mogą znać nie tylko najbliżsi znajomi lub krewni. Kreatywny cyberwłamywacz łatwo znajdzie je w internecie, np. na portalach społecznościowych. Kolejne 8 proc. respondentów używa prostej kombinacji cyfr takiej jak „123456” lub podobnej, a 5 proc. stosuje po prostu słowo „hasło”. Tego rodzaju „ochrona”, podobnie jak inne hasła oparte na łatwych do odgadnięcia słowach, może zostać łatwo i szybko złamana przy użyciu metody brute-force, w której stosuje się oprogramowanie próbujące kolejnych kombinacji znaków, aż do momentu rozszyfrowania całego hasła.
Innym często lekceważonym problemem jest wykorzystywanie tego samego hasła do różnych zasobów. W teorii pozwala to rozwiązać problem zapominania haseł. W praktyce jednak, w przypadku złamania takiego uniwersalnego hasła, oszuści będą mieli łatwy dostęp do kilku kont, serwisów oraz programów. Według badania 9 proc. respondentów stosuje jedno hasło dla wszystkich kont, a 37,1 proc. używa kilku haseł. Wiedząc, że jedna trzecia uczestników badania (36 proc.) korzysta z pięciu lub więcej serwisów oraz aplikacji chronionych hasłem, można wyobrazić sobie, co się stanie w przypadku potencjalnego naruszenia bezpieczeństwa.
Poza odpowiednim poziomem skomplikowania hasła ważne jest także to, gdzie je przechowujemy. Większość użytkowników (71 proc.) woli zapamiętać hasła, co samo w sobie nie jest złym pomysłem, często jednak prowadzi do stosowania prostych słów lub jednego hasła do kilku kont. 46 proc. respondentów przyznało, że przynajmniej raz zapomniało ważnego hasła. 12 proc. zapisuje po prostu hasło na kartce papieru i zostawia ją w pobliżu komputera, podczas gdy 23 proc. używa do tego celu tradycyjnego notesu.
Źródło: www.wp.pl