Agencje kosmiczne NASA i ESA opublikowały właśnie najnowsze zdjęcie Wielkiego Obłoku Magellana, wykonane z pomocą kosmicznego teleskopu Hubble-a. Ta galaktyka, satelitarna wobec naszej Drogi Mlecznej, znajduje się niemal 200 tysięcy lat świetlnych od Ziemi. Pod wpływem siły grawitacji materia zapada się tam tworząc nowe gwiazdy, które oświetlają ją prawdziwym bogactwem barw.
Na zdjęciu widać rejon Wielkiego Obłoku Magellana, oznaczony jako LHA 120-N 11. To mgławica, w której mieści się szereg obszarów aktywnego tworzenia się gwiazd. Dwa najbardziej aktywne widać w środku (NGC 1769) i po prawej stronie zdjęcia (NGC 1763).
W centrum zdjęcia widać ciemną smugę materii, która przesłania znaczą część promieniowania. O ile mgławice zbudowane są zwykle z wodoru, najprostszego i najbardziej powszechnego pierwiastka we Wszechświecie, takie ciemniejsze obszary zawierają znacznie więcej cięższych pierwiastków, w tym takich, które mogą w przyszłości posłużyć do budowy podobnych do Ziemi, skalistych planet. Ten pył międzygwiezdny to pozostałość po wybuchu gwiazd poprzednich generacji.
Wielki Obłok Magellana ze względu na swe położenie i ustawienie względem Drogi Mlecznej jest idealnym obiektem do obserwacji procesów tworzenia się nowych gwiazd. Nie przesłania go materia naszej galaktyki, a obrazu nie zakłóca blask innych gwiazd. Galaktyka jest także stosunkowo bliska, leży ponad 10 razy bliżej niż galaktyka Andromedy. Dlatego z pomocą Teleskopu Hubble-a można uzyskać obraz odsłaniający tak wiele szczegółów budowy obszarów, gdzie powstają nowe gwiazdy.