Urzędnicy unijni właśnie uchwalili nową dyrektywę która pozwala upadającemu bankowi ze strefy Euro zabrać pieniądze z depozytów i lokat. Tym samym przy upadku banku nie tylko akcjonariusze i wierzyciele poniosą straty ale również i klienci zwabieni ofertą.
Nowe prawo.
Urzędnicy Europejscy właśnie uchwalili nowe prawo czyli dyrektyw. Nowe prawo głosi że gdy bank ogłosi bankructwo będzie mógł posłużyć się lokatami i depozytami swoich klientów czyli zwykłych Kowalskich którzy odkładają swoje grosze na czarną godzinę i ścigają się co roku z inflacją. Na stratę w pierwszej kolejności są narażeni akcjonariusze oraz wierzyciele. Oczywiście mówi się że po pieniądze klientów banki sięgną dopiero w ostateczności ale w obecnym momencie z kryzysem finansowym wywołanym przez banki ta ostateczność może zdarzyć się dość szybko.
Dlaczego ustanowiono takie prawo ?
Chodzi o zmniejszenie odpowiedzialności budżetu Unii Europejskiej względem zagrożonych banków które zainwestowały pieniądze w papiery wartościowe poszczególnych krajów Euro Landu. Gdyby obecne prawo działało przed wybuchem kryzysu i upadłością Grecji, to tamtejsi mieszkańcy pomagali by swoimi oszczędnościami w zasypaniu deficytu bankowego który powstał po ogłoszeniu bankructwa tego kraju.
Jak to ma się do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego w Polsce ?
W Polsce już wiadomo że Bankowy Fundusz Gwarancyjny pozostanie tak samo jak w innych krajach Unii Europejskiej. Pod ochroną pozostaną kwoty do 100 000 Euro. Dopiero kwoty powyżej tej sumy są zagrożone w przypadku bankructwa banku. Oznacza to że gdy mamy 500 000 Euro to ochroną jest objęte 100 000 Euro a pozostałe 400 000 Euro bank może przeznaczyć na spłatę swoich zobowiązań wobec wierzycieli.
Od kiedy trzeba baczniej patrzyć na kondycję naszego banku ?
Nowa dyrektywa zgodnie z prawem Unii Europejskiej będzie obowiązywać od 2016 roku. Od tej daty należy baczniej patrzyć na kondycję banku któremu powierzamy nasze oszczędności życia.