Twórca Amber Gold z kolejnym zarzutem. Tym razem o oszustwo

   2012-08-29 18:36:32

Prokuratura postawiła byłemu szefowi i twórcy Amber Gold kolejny zarzut, tym razem dużo poważniejszy niż kilka wcześniejszych. Gdańscy śledczy zarzucają Marcinowi P. oszustwo o znacznej wartości. Byłemu prezesowi Amber Gold może grozić nawet 15 lat więzienia.

W okresie od 24 lipca do 28 sierpnia do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku wpłynęło łącznie 2 tys. 770 zawiadomień o przestępstwie od osób podejrzewających, że w związku z zawarciem umów o lokaty terminowe z Amber Gold Sp. z o. o. dokonano przestępstwa doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem czyli oszustwa gospodarczego. Łączna kwota wynikająca z doniesień pokrzywdzonych to 166 milionów 783 tysięcy złotych.


Niecałe dwa tygodnie temu, 17 sierpnia 2012 r. gdańska Prokuratura Okręgowa przedstawiła Marcinowi P. zarzuty dokonania przestępstw związanych z funkcjonowaniem Amber Gold Sp. z o.o. Śledczy zarzucili wtedy twórcy Amber Gold, że przy rejestracji jednej ze swoich spółek posłużył się podrobionymi potwierdzeniami przelewów na kwotę 50 mln złotych, co stanowi wyłudzenie poświadczenia nieprawdy. Ponadto Marcin P. prowadził bez zezwolenia działalność polegającą na gromadzeniu środków pieniężnych innych osób fizycznych w celu udzielenia pożyczek i obciążania tych środków ryzykiem, czyli przestępstwo określone przez Prawo bankowe. Kolejny zarzut to nie złożenie sprawozdania finansowego Amber Gold za lata 2009 - 2011, czyli przestępstwo określone w Ustawie o rachunkowości. Ostatni zarzut postawiony Marcinowi P. dwa tygodnie temu to prowadzenie kupna i sprzedaży wartości dewizowych bez wpisu do rejestru działalności kantorowej, co jest przestępstwem określonym w kodeksie karnym skarbowym. Twórca Amber Gold częściowo przyznał się wtedy do stawianych mu zarzutów, a prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji wraz z zakazem opuszczania kraju.


Dzisiaj do listy zarzutów stawianych Marcinowi P. przybyła kolejna pozycja. Według nieoficjalnych informacji, tym razem to zarzut oszustwa, z artykułu 286 kodeksu karnego ("Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8"). Śledczy mają zamiar wystąpić do sądu o zastosowanie wobec Marcina P. aresztu tymczasowego.




Źródło: www.egospodarka.pl  

+ Komentarze


Dodaj Komentarz

Stolica Polski: