Na zachodzie benzyna jest tańsza niż w Polsce

   2012-08-30 12:01:21

Według branżowego serwisu tank24.org ceny paliw w Hiszpanii i Luksemburgu są już niższe niż w Polsce. Taniej zatankować można też w innych krajach Unii Europejskiej.

Średnia cena najpopularniejszej w Polsce benzyny Pb95 wynosi obecnie 5,75 zł. W Hiszpanii można jednak kupić ją średnio za równowartość 5,62 zł, czyli 13 groszy taniej - wynika z badań porównywarki cen paliw tank24.org. 

Według witryny jeszcze większa różnica występuje w przypadku cen diesla. Olej napędowy możemy kupić już za 5,62 zł w Hiszpanii czy nawet 5,21 zł w Luksemburgu. Tymczasem jego średnia cena w Polsce to według tank24.org 5,71 zł. W Europie Zachodniej zatankować możemy więc nawet o 50 groszy taniej. 


Cieszyć niższą ceną niż w naszym kraju mogą się też kierowcy w Krajach Bałtyckich i na południu Europy. W Estonii litr ON kosztuje 5,46 zł, a na Litwie i Łotwie jest o 4 groszy droższy. Natomiast w Słowenii kupić można go już za 5,58 zł w Chorwacji czy 5,54 zł w Bułgarii. 

Według serwisu w większości krajów zachodnich wciąż jest jednak dużo drożej niż w Polsce. Najwięcej trzeba zapłacić w Norwegii (7,88 za Pb95, 7,23 zł za ON) i Turcji (8,33 zł za Pb95, 7,06 zł za ON), a wśród krajów Unii Europejskiej prym wiodą pod względem ceny diesla Wielka Brytania (6,98 zł), Włochy (6,98 zł) oraz Dania (6,77 zł). Najdrożej za bezołowiową 95 zapłacić trzeba w Holandii oraz Danii (po 7,51 zł) i Włoszech (7,47 zł). 

Drożyzna na stacjach benzynowych doskwiera nie tylko Polakom. Rząd Francji pod naporem opinii publicznej zdecydował się od września na trzy miesiące obniżyć akcyzę na paliwo, dodatkowo porozumiał się z koncernami paliwowymi, które też mają obniżyć ceny. Dzięki temu na francuskich stacjach będzie można przez kwartał zatankować o 6 eurocentów mniej niż normalnie, czyli około 25 groszy taniej. Powinno to nieco ulżyć tamtejszym kierowcom płacącym za diesla 6,16 zł i 6,86 zł za Pb95. 

Rekordowe ceny biją też po kieszeniach Włochów. W wakacje mogli oni zatankować za ok. 20 eurocentów, czyli ponad 80 groszy, taniej w weekend. Wraz z końcem lata i drożejącą ropą koncerny z promocji się wycofują. Cena na niektórych stacjach przekracza już nawet granicę 2 euro zł za litr (równowartość ok. 8,26zł). Dlatego Włosi organizują społeczny ruch namawiający do tankowania tylko na stacjach nie należących do głównych koncernów paliwowych. 

Niemcy namawiają swój rząd do obniżenia cen paliw przez zmniejszenie podatków. Rząd naszych zachodnich sąsiadów argumentuje, że takie działanie pomogłoby tylko poprawić wyniki finansowe firmom paliwowym, a nie ulżyło portfelom kierowców. Na razie Niemcom pozostaje więc tanie tankowanie w Polsce lub jeszcze tańsze w Luksemburgu. 



Źródło: www.wp.pl

+ Komentarze


Dodaj Komentarz

Stolica Polski: