Zarówno mężczyźni, jak i kobiety dość niechętnie zdradzają z iloma osobami uprawiali seks. Obawiają się, że zbyt duża liczba wcześniejszych partnerów może być źle odebrana przez tego obecnego. Okazuje się jednak, że nawet rozwiązłość ma swoje ściśle określone granice.
Miałeś dziesięć partnerek? Nie uwierzysz, ale połowa kobiet przyzna, że to dobrze, że wręcz powinieneś tyle mieć. Również połowa panów uważa, że ich wybranka powinna wcześniej współżyć z dziesięcioma innymi facetami. Bo właśnie taka liczba gwarantuje zdobycie odpowiedniego doświadczenia w "tych sprawach".
Dopuszczalną, czy wręcz "idealną" ilość wcześniejszych
partnerów postanowił zmierzyć portal randkowy
seekingarrangment.com. Z wyników ankiety wynika, że
magiczną liczbą jest w tym przypadku dziesięć. Aż 46 procent
badanych mężczyzn uznało, że kobieta z mniejszą ilością
"byłych" jest najzwyczajniej niedoświadczona. Natomiast
jeśli spotykała się z jedenastoma (lub więcej) partnerami, to
jest już zwyczajnie "puszczalska". Bardzo podobnie
kształtowały się w tej kwestii opinie ankietowanych pań dotyczące
mężczyzn.
Co jednak ciekawe - nawet jeśli udało wam
się przekroczyć "magiczną dziesiątkę", to nadal macie
szansę znaleźć kogoś, komu wasz wynik raczej zaimponuje, niż go
zmartwi. 10 procent badanych panów i 11 procent pań za najlepszą
uznała ilość byłych partnerów zamykającą się w przedziale od
10 do 30. Na szczęście są duże szanse, że nie będziecie musieli
dokonywać rachunku sumienia. Z ankiety wynika, że liczbę "byłych"
chce koniecznie poznać zaledwie 35 procent pań. Panowie są w tej
kwestii równie dyskretni - zaciekawienie tą kwestią wyraziło
zaledwie 30 procent badanych.
Analizując wyniki
powyższych badań można dojść do ciekawych wniosków. Być może
większość z nas zwyczajnie nie chce wiedzieć, które miejsce
zajmuje w rankingu miłosnych podbojów, bo obawia się choć
solidnej, to jednak odleglejszej niż podium, pozycji w pierwszej
dziesiątce? Nie mówiąc już o tym, że może się okazać, że
uplasowaliśmy się daleko poza pierwszą dziesiątką. A przecież
każdy sportowiec wie, że taka lokata to absolutnie żaden powód do
dumy.
Na szczęście inne badania - tym razem
przeprowadzone przez naukowców Państwowej Akademii Nauk w Warszawie
- dowodzą, że panie niezwykle rzadko zdradzają rzeczywistą ilość
dawnych kochanków. Według naukowców wśród kłamstw najczęściej
powtarzanych przez kobiety, jest bowiem stwierdzenie "przed
tobą było tylko dwóch". Jest więc i doświadczenie z jednej
i mocne miejsce na podium z drugiej strony. Czego chcieć więcej?
Źródło: www.wp.pl