Amerykański dramat historyczny - "Lincoln", którego akcja rozgrywa się w czasach wojny secesyjnej, otrzymał najwięcej nominacji do nagrody Złotego Globu. Film wyreżyserował Steven Spielberg.
Film będzie ubiegał się o nagrody w siedmiu kategoriach, m.in. dla najlepszego filmu, dla najlepszego reżysera oraz dla najlepszego aktora.
Na drugim miejscu z pięcioma nominacjami, w tym za najlepszy film, znalazły się: "Operacja Argo"w reżyserii Bena Afflecka, opowiadająca o tajnej operacji ratowania sześciu amerykańskich zakładników porwanych w Teheranie w 1979 roku, oraz western Quentina Tarantino "Django".
W kategorii film obcojęzyczny rywalizują: "Miłość" z Austrii, "Kochanek królowej" z Danii, "Nietykalni" z Francji, "Kon-Tiki" - koprodukcja norwesko-brytyjsko-duńska oraz francuskie "Kości i rdza".
W kategorii najlepszy aktor nominowani zostali: Daniel Day-Lewis za film "Lincoln", Richard Gere za "Arbitraż" w reżyserii Nicholasa Jareckiego, John Hawkes za komediodramat "Sesje", Joaquin Phoenix za film "Mistrz" oraz Denzel Washington za "Lot" - historię pilota, który najpierw zostaje bohaterem, po tym jak ląduje uszkodzonym samolotem, by wkrótce popaść w tarapaty.
O nagrodę dla najlepszej aktorki rywalizować będą: Jessica Chastain, która wystąpiła w filmie "Wróg numer jeden", Marion Cotillard za nominowany również w kategorii film obcojęzyczny "Kości i rdza", Helen Mirren za opowiadający o słynnym reżyserze film "Hitchcock", Naomi Watts za "Niemożliwe" - film opowiadający o rodzinie, która przeżyła w 2004 roku tsunami w Tajlandii - oraz Rachel Weisz za rolę w "Głębokie błękitne morze".
W kategorii najlepszy reżyser zostali nominowani: Ben Affleck za "Operację Argo", Kathryn Bigelow za "Wróg numer jeden", Ang Lee za "Życie Pi", Steven Spielberg za "Lincolna" oraz Quentin Tarantino za "Django".
Nagrody Złotego Globu, które 13 stycznia zostaną przyznane przez 80 członków Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej, należą do najbardziej znanych nagród filmowych przyznawanych w USA obok rozdawanych w lutym Oscarów.