Michelle Obama zaskoczyła wszystkich zakładając na bal inauguracyjny w Białym Domu kreację Jamesa Wu, którego projekt wybrała też cztery lata temu. Tym razem suknia była czerwona.
Pierwsza dama miała do wyboru piętnaście różnych kreacji zamówionych przez jej stylistów, w większości u młodych, amerykańskich projektantów.
Ostateczna decyzja należała oczywiście do Pierwszej Damy, a fakt, że wybrała Jamesa Wu zaskoczył wszystkich, łącznie z samym twórcą, bo wybór Michelle Obamy do końca trzymany był w tajemnicy.
Pierwsza Dama lubi pokazywać długie, kształtne ramiona zatem suknia nie miała rękawów, a ze względu na uroczystą okazję uszyta była z mieniącego się szyfonu.
Już wkrótce kreację będzie można zobaczyć w Muzeum Historii Amerykańskiej w Waszyngtonie.
Radio ZET/AKL