Zadłużone warszawskie Centrum Zdrowia Dziecka ogranicza planowe przyjęcia pacjentów do czterech klinik. Powodem jest brak pieniędzy.
Przedstawiciele Centrum twierdzą, że NFZ nie zapłacił za tak zwane nadwykonania. Chodzi o ponad 7 milionów złotych. Przyjęcia zostaną ograniczone w klinikach: chorób metabolicznych, immunologii, gastroenterologii, otolaryngologii.
Bez ograniczeń udzielane będą świadczenia ratujące życie. Tygodniowo, w każdej z klinik, świadczeń nie otrzyma kilkadziesiąt zapisanych osób. Pracownicy Centrum będą zawiadamiać telefonicznie pacjentów o tym, że nie zostaną przyjęci w tym roku.
Dyrektor CZD profesor Janusz Książyk przekazał 21 września do resortu zdrowia plan naprawczy tego instytutu. Jest on analizowany przez ekspertów, m.in. Ministerstwa Skarbu Państwa i Ministerstwa Finansów.
Wdrażanie programu ma rozpocząć się jesienią, a pierwsze efekty zmian mają być widoczne już na przełomie 2012 i 2013 roku. Placówka jest zadłużona na kwotę około 200 mln złotych.
A z kolei PiS chce zwołania komisji zdrowia ws. Centrum Zdrowia Dziecka
PAP/Radio ZET