Jeśli palisz papierosa na stacji Kraków Główny, możesz usłyszeć pouczenie z głośnika na ścianie. Tak sokiści upominają niesfornych pasażerów - informuje "Dziennik Polski".
Wszyscy jesteśmy gwiazdami telewizji dozorowej. Kamery monitorujące rejestrują nasze zachowania w sklepach i autobusach, na lotniskach i ulicach. Na dworcu kolejowym Kraków Główny monitoring jest od dawna.
W tym roku stary, analogowy monitoring wideo został zastąpiony przez urządzenia cyfrowe, a zapis wideo gromadzony jest w komputerowych bankach pamięci. Pojawiła się też nowa funkcja systemu dozorowego - zdalne pouczanie niesfornych osób.
Funkcjonariusz Straży Ochrony Kolei, który w centrali monitorowania widzi na ekranie nieregulaminowe zachowanie podróżnego, może przemówić do niego przez głośnik. Palacze, którzy czasem za nic mają zakaz puszczania dymka na peronach usłyszą: "Tu Straż Ochrony Kolei, proszę zgasić papierosa".
Napomnienie z głośnika usłyszą nie tylko palacze. Sokista może także zawrócić uwagę komuś, kto biegnie do ruszającego pociągu lub w inny sposób narusza regulamin porządkowy kolejowej stacji.
PAP/Radio ZET