Podczas dzisiejszych walk śmierć poniosło wielu cywili,rebeliantów oraz z żołnierzy.
Tożsamość kliku nie została ustalona.
Był to najbardziej tragiczny dzień od momentu rozejmu, który ustanowiono 12 kwietnia.
Jak podaje Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podczas ataków bombowych w regionie Hims i Darze zginęło 38 cywili (osoby uzbrojone, toczące walki z reżimem lecz nie należące do armii) w tym dwoje dzieci; mała dziewczynka zginęła również w prowincji Idlib.